Wyniki konkursu
Jakie życzenia świąteczne mógłby złożyć nam dziś Adam Mickiewicz? Jaką bożonarodzeniową radą uraczyłby nas Mikołaj Rej? Co skreśliliby na kartach świątecznych Eliza Orzeszkowa lub Czesław Miłosz?
Kilka dni temu taki konkurs ogłosiliśmy na fanpage'u Wydziału (www.facebook.com/PolonistykaUW). Oto jego wyniki:
Pani Natalia Dzieciątko jako Eliza Orzeszkowa
Moi kochani!
Choć W klatce zamknięci przez rok niemal cały, pozbawieni zostaliście wielu przyjemności, czy to w mieście czy na prowincji, z różnych sfer i religii, nie porzucajcie nadziei, gdyż nieczęsto bratem bliźniaczym mądrości bywa smutek, choć byście tego nawet nie chcieli. Jednak do sióstr moich, w tym roku specjalne życzenia kieruję, bo nawet przez płytę nagrobną widzę co się tu szykuje. Pamiętajcie: na Chama należy uważać, Cnotliwych, niepotrzebnie nie udawać. Żebyście z jakimś Henkiem o Nobla walczyć nie musiały, choćbyście przez to i Jędzą zostały. Zdziwieni pewnie jesteście nieco, ale przychodzę dziś do Was, w trochę innym anturażu, gdyż o byt już swój spokojna, opisów lasów wydłużać nie muszę, ale jeszcze o jedno zdanie tylko się pokuszę.
Na koniec życzę Wam drodzy Melancholicy, by te zimowe wieczory okazały się nieco cieplejsze w rodzinnym gronie, niż te u mojego męża, po syberyjskiej świata stronie,
Wasza, prawie znad Niemna, zawsze mężna i zdrowa
Eliza Orzeszkowa
Pani Weronika Sztengreber jako Juliusz Słowacki
Skoroście piosnkę z głębi Niemna usłyszeli,
Nie pozostaje już więcej nic – aniżeli
Memu Słowu dać tworzyć życzenia dla cór pióra.
Och! Pomijać nie mogę męskiego pierwiastka,
(Choć jest go na polonistyce ledwie garstka)
To i do nich słać będę me błogosławieństwa,
Na początek: by się zarazy bezeceństwa
Skończyły. Chcę, aby nasze oczy widziały,
Jak tętni życie, jak otwierają się wydziały.
Życzę Wam, by Was miłowano tak serdecznie,
Jak ja swą matkę miłować umiałem – wiecznie
I prawdziwie. Byście mieli rodaka wiernego,
Poczciwego, jak i ja miałem: Krasińskiego!
W tej chwili wypadałoby Wam życzyć szczęścia,
Czego jeszcze… może zdrowia, może zamęścia…
Lecz to wszystko marności, czytelniku drogi!
Z piersi mej inna się wyrywa mowa. Błogi
Duch przeze mnie przechodzący często,
Objawić chce swoją prawdę, swoje poselstwo:
Niech Duch nie lgnie ku zaleniwieniu nijaki
Niechaj stale przewyższa Chrystusy-ślimaki!
Niech wypełnią Was poezyje, jaka myśl nowa,
By język wypowiedział, co pomyśli głowa.
I niech Was szczeblujący Duch w opiece chowa
Tego życzę Wam wszystkim ja – Juliusz. Syn Słowa.
Pani Zuzanna Hanuszewicz jako Adam Mickiewicz
Leją się łzy czyste, rzęsiste na myśl o zimowej
Polszczy – w niej wszystko czerstwi, weseli, zachwyca –
Tak zawsze mówi o Polszczy sędzia Soplica.
Podczas nocy wigilijnej, obsydianowej,
Gdy w niebiosach złocić się będzie gwiazda Betlejemska,
Niechaj każda Wasza potrawa na stole będzie nieziemska!
Najpierw trza podzielić się opłatkiem białym –
Tę tradycję podtrzymuje się w Soplicowie całym;
Później czas na barszcz czerwony z uszkami,
Karpia smażonego, kapustę z grzybami,
Śledzie, makówki, kompot z suszu i pierogi z kapustą,
To można nazwać iście królewską ucztą!
W Wigilię nie zaszkodzi bigosu jeszcze zjeść,
Aby w taki sposób Panu Tadeuszowi oddać cześć.
Niechaj pod Waszą choinką znajdzie się stos prezentów
Od Świętego Mikołaja i jego weselnych elfów;
Wasze święta będą beztroskie i pełne miłości;
tylko szczęście w Waszym domu zagości,
a czas spędzony z rodziną sprawi Wam dużo radości.
Adam Mickiewicz
Zwycięzcom gratulujemy!